środa, 2 lipca 2014

Miejsce na ambitne powitanie

Hm nie wiem jak powinnam zacząć, a zwyczajne "cześć" wydaje się dosyć dziwnym rozwiązaniem... Tak więc chcąc uniknąć dalszych rozterek, po prostu sprytnie ominę wstęp i przejdę do sedna sprawy. Nie miejcie mi tego za złe, proszę.
No to tak, stworzyłam tego bloga, przeżywając przy tym największe męczarnie (kiepski ze mnie informatyk, a jako przekorny człowiek wystrzegam się jak ognia instrukcji i rad innych), by móc się z Wami (ekhem miejmy nadzieję, że będę miała jakiś czytelników, jezuu jak to poważnie brzmi) dzielić moimi przemyśleniami na temat książek. Nie trudno zauważyć po szablonie, że właśnie taka tematyka będzie tutaj górować, jednak nie tylko. Od czasu do czasu postaram się urozmaicić repertuar wspominając o sprawach, które na bieżąco wejdą mi do główki. Tak ogółem rzecz biorąc postaram się co najmniej co tydzień coś tutaj pisać, jeśli tylko nie dotrzymam terminu możecie mnie śmiało zlinczować czy cokolwiek innego Wam przyjdzie do głowy, byleby nie za bardzo bolało, proszę ;-;
Skąd w ogóle pomysł?   W zasadzie od dawna planowałam takie przedsięwzięcie, jednak co rusz odwlekałam to w czasie. Usprawiedliwiałam się sama przed sobą, zapychając sumienie marnymi wymówkami. Brak czasu. Szkoła. Obowiązki. Blablabla. A tak naprawdę permanentnie przykleiłam się do wygodnego fotela i 24 godziny na dobę błąkałam się po internecie. Teraz już koniec wymówek- nastały wakacje. Masa wolnego czasu, który zgodnie z postanowieniem spędzę na czytaniu książek, a następnie ich recenzowaniu.
Tak już w zasadzie kończąc, chcę Wam tylko powiedzieć, że jeżeli chcecie możecie do mnie śmiało pisać :) Umieszczę mój numer gg i walcie drzwiami i oknami, jeśli najdzie Was ochota. Tutaj na blogu raczej będę przedstawiać się jako Halahhi nie miejcie mi tego za złe, ale jednak wolę utrzymać swojakom anonimowość.
A teraz jak na razie się żegnam, za niedługo powinna się pojawić pierwsza recenzja jednej z moich ulubionych książek :)


6 komentarzy:

  1. Witaj w świecie bloggera i czekam na recenzję :3

    OdpowiedzUsuń
  2. Grafika wyszła Ci naprawdę nieźle, nie przesadzaj ;)
    Mój blog wygląda o niebo gorzej ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem żółtodziobem w tej dziedzinie i nie mam o tym zielonego pojęcia, a patrząc na niektóre blogi serce mi się z zazdrości skręca ;-; No ale jak na mnie nie jest źle, dzięki :) Ejej teraz to Ty przesadzasz, jest naprawdę okej.

      Usuń
  3. Zawsze, kiedy wpadam na jakiś blog, który mnie zainteresuje, czytam pierwszy post. Kiedy blog zaczyna się od recenzji jest to dla mnie lekko rozczarowujące. Twój pierwszy post jest najlepszy, jaki czytałam! Taki sympatyczny tekst, z ładną grafiką u dołu. Bardzo przyjemnie tu u Ciebie :)
    Życzę powodzenia i wytrwałości w prowadzeniu bloga i witam w blogosferze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeju dziękuję. Prawdopodobnie wyglądam teraz jak zadowolony mops albo coś w tym rodzaju i debilnie szczerze się do monitora (z punktu widzenia moich domowników, nie wygląda to za normalnie). To chyba najlepsze powitanie jakie mogło mnie spotkać. Dzięki niemu mam teraz jeszcze więcej samozaparcia i chęci, hm jeszcze raz dziękuję :3

      Usuń
    2. Ciszę się, że jesteś zadowolona :) Co do dziwnego wyglądu, pamiętam jak rok temu na Prima Aprilis Google przygotowało wyszukiwarkę zapachów. Trzeba było wyszukać zapach np. cytryna, zbliżyć nos do ekranu i wąchać. Ekhm... Dobrze, że nikogo nie było wtedy w pokoju ;) To dopiero musiało dziwnie wyglądać :D

      Usuń